Według relacji dyżurnego w domu mieszkalnym pojawiło się spore zadymienie. Na miejsce udaliśmy się w sile jednego zastępu. Po przyjeździe na teren akcji dowódca stwierdził zadymienie wewnątrz budynku oraz skierował do środka jedną rotę w aparatach ochrony dróg oddechowych, aby zlokalizować przyczynę zadymienia.Stwierdzono pożar sadzy. Przy jej pożarze doszło do zatkania przewodu kominowego i cofnięcia się dymu do wnętrza budynku. Dalsze działania polegały na usunięciu sadzy, udrożnieniu przewodu kominowego i oddymieniu wnętrza domu. Mieszkańcy opuścili dom samodzielnie, nikt nie ucierpiał- czytamy na stronie OSP Narol
Działania na miejscu prowadziliśmy samodzielnie.
Siły i środki:
![🚒](https://static.xx.fbcdn.net/images/emoji.php/v9/t67/1/16/1f692.png)
źródło: OSP Narol